Zobacz poprzedni temat | Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Badly
Administrator
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:10, 21 Kwi 2009 Temat postu: Hybrid Theory |
|
|
Uznawana za najlepszy studyjny krążek Linkinów.
OSC chyba wszyscy będą pamiętać jako ten utwór, w którym Chester najwięcej wrzeszczy... No i do czasów MtM zamykała setlistę... Ech, to były czasy... ^^
Osobiście najbardziej lubię Forgotten. Za nic w świecie nie mogę się przyzwyczaić, że ciągle się zaczyna refrenem xD
Zawsze jak oglądam POA to się wzruszam. Za cholerę nie wiem, czemu, jedno pewne? To nie wina muzyki xD Bo normalnie głupa dostaję.
By Myself i A Place for My Head wpisują się u mnie na listę ulubionych.
No i PMA, za ten spokój.
Czy HT kupione? Oczywiście.
Ostatnio zmieniony przez Badly dnia Wto 20:19, 21 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
|
Shinizzle
Administrator
Dołączył: 02 Kwi 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z planety zwanej Ziemia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:31, 21 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Hybryda, no może i uważana za najlepszy krążek Linkinów, ale osobiście wolę Meteorę. Co nie oznacza, że Hybryda zła jest, nie, nie, nie. Tego powiedzieć nie mogę.
Ulubione piosnki z tej płyty to na pewno "Crawling", co połykam razem z teledyskiem. Czemu? Sama nie wiem, po prostu Mi się cholernie podoba. I jeszcze "By Myself" tak jakoś Mi się w głowę wryło zaraz po "Crawling".
A samą płytkę gdzieś mam i aż wstyd się przyznać, ale nawet nie wiem gdzie się podziewa.
|
|
... |
|
Powrót do góry |
Bitziol
Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:58, 22 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Mój ulubiony krążek studyjny Linkinów ^^
Moimi ulubionymi utworami z płyty są: "Forgotten", zaraz potem "Papercut" i "Place For My Head". Największą obsesję to chyba miałam na punkcie tego pierwszego utworu ;D a Place For My Head to jeden z pierwszych utworów na płycie na którego punkcie dostałam bzika. Płytka świetna, można słuchać godzinami, a przestać niekoniecznie można. A "By Myself" świetne, jak wszystkie zresztą.
Musiałam kupić xD już po tygodniu obsesji na punkcie LP
|
|
... |
|
Powrót do góry |
|
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|